Wakacyjny wyjazd, wizyta u weterynarza czy po prostu nieprzewidziana konieczność transportu swojego pupila. Powody bywają różne, jednak dylemat pozostaje zawsze ten sam – w jaki sposób bezpiecznie przewozić zwierzęta w samochodzie? W czym przewozić psa, a w czym kota? W poniższym artykule zbieramy najważniejsze informacje i porady na ten temat.
Przewóz psa w samochodzie musi odbywać się w sposób, który gwarantuje bezpieczeństwo. Nie powinno się np. przewozić zwierzęcia na fotelu pasażera.
Transport zwierząt domowych na terenie Polski – przepisy
Istniejące w Polsce przepisy nie precyzują sposobu, w jaki zwierzęta powinny być przewożone samochodem. Wszelkie regulacje dotyczą transportu komercyjnego. Brak przejrzystej normy nie oznacza jednak, że czworonogi mogą dowolnie biegać po całym aucie w czasie jazdy. Obowiązuje nas zdrowy rozsądek, troska o bezpieczeństwo na drodze oraz fragment kodeksu drogowego, który zabrania kierowcy używania samochodów w sposób zagrażający bezpieczeństwu osobom znajdującej się w pojeździe lub poza nim. Kilkudziesięciokilogramowy pies w samochodzie może stanowić zagrożenie dla kierowcy. Wyobraźmy sobie, że nagle wskakuje na kolana kierującego w czasie manewru wyprzedzania albo wchodzenia w zakręt. Niewątpliwie stanowiłoby to ogromne zagrożenie na drodze, dlatego policja może pod tym pretekstem wypisać mandat w wysokości 200 zł.
Co zatem zrobić, aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno podróżującym ludziom, jak i zwierzętom, a przy okazji uniknąć mandatu? Przewóz zwierząt powinien spełniać pewne standardy. Przede wszystkim czworonóg nie może przeszkadzać kierowcy – nie chodzi wyłącznie o ewentualne ograniczanie widoczności, ale także rozpraszanie uwagi. Podstawą bezpiecznego transportu zwierzęcia jest pewność, że nie ma ono możliwości zbędnego snucia się po aucie, a przy tym ma zapewniony odpowiedni komfort i spokój.
Jak przewozić psa w samochodzie?
Zastanawiasz się jak przewozić psa w samochodzie? Najwięcej zależy od rozmiaru zwierzęcia. W przypadku małych psów najlepszym rozwiązaniem okazuje się specjalny transporter, który przypina się pasami do tylnego siedzenia. Pozwala on na spełnienie wszystkich wymagań, jakie stawia się przed przewożeniem zwierząt. Właściciele doskonale wytresowanych psów mogą upierać się, że ich pupil może przejechać kilkadziesiąt kilometrów spokojnie leżąc na tylnej kanapie. Jednak w sytuacji gwałtownego hamowania lub wypadku, zwierzę nie jest w żaden sposób chronione – konsekwencje takiego zdarzenia można uzmysłowić sobie poprzez obejrzenie profesjonalnych testów zderzeniowych z kukłami imitującymi zwierzęta.
Większe psy, czyli takie, które nie mieszczą się do specjalnych transporterów, powinny jeździć w bagażnikach. Najlepiej, jeśli przestrzeń jest do tego dostosowana – wyłożona chroniącą przed zabrudzeniami matą oraz oddzielona kratką od przedniej części auta.
Pies w samochodzie to trudny temat. Przepisy pozostawiają kierowcy dużą dowolność działania.
Mniej bezpieczną, ale w niektórych wypadkach możliwą do zastosowania metodą, jest podróż psa na tylnej kanapie. Często to jedyny wybór dla kierowców, którzy jadą z bardzo bojaźliwym psem lub po prostu nie mają miejsca w bagażniku. Mogą oni wybierać pomiędzy odporną na zabrudzenia matą, która zamienia tylną kanapę w ogromny kojec oraz szelkami (zakładanymi na psa tak jak smycz) przypinanymi do pasów. Zaletą pierwszego rozwiązania jest ochrona tapicerki przed zabrudzeniami oraz wygodna pozycja dla zwierzęcia. Druga opcja jest bezpieczniejsza, ale wymaga przyzwyczajenia psa i może okazać niezbyt komfortowa na dalekich trasach.
Na co jeszcze należy zwrócić uwagę? Z pewnością na kilka podstawowych spraw, o których warto, co jakiś czas przypominać. Wybierając się w dalszą trasę z psem, trzeba pamiętać o częstych i regularnych postojach – najlepiej co około 2 godziny. Obowiązkowym elementem ekwipunku powinien być także zapas świeżej wody. Zwierzęcia nie powinno się także nigdy zostawiać w aucie bez opieki, ponieważ może to być dla niego traumatyczne doświadczenie.
Wiele psów źle znosi jazdę samochodem, dlatego w miarę możliwości najlepiej od małego przyzwyczajać je najpierw do krótkich, a dopiero później do dalszych podróży. Sposób prowadzenia auta powinien być możliwie jak najspokojniejszy i płynny – bez zbędnych przyspieszeń, zakrętów czy gwałtownych hamowań. Nie zaleca się także karmić czworonoga na krótko przed wejściem do auta, ponieważ może to wzmagać u psa nudności.
Kot w samochodzie
Jak przewieźć kota? W specjalnym transporterze będzie zwierzęciu najwygodniej.
Z kotem w samochodzie jest w zasadzie podobnie jak z opisywanym wcześniej przypadkiem małego psa. Najpierw należy wyposażyć się w transporter dostosowany swoją wielkością do rozmiaru zwierzęcia. Najważniejsze jest to, aby nasz pupil mógł w nim spędzić dłuższy czas, mając możliwość komfortowej zmiany pozycji, czy chociażby, obrócenia się. Dobrze, gdy kot jest wcześniej oswojony z autem i samemu wchodzi do transportera. Można go np. zwabić smakołykiem. Im spokojniejsze zwierzę, tym spokojniejsi pasażerowie.
Warto pamiętać, że transporter powinien być stabilnie przymocowany do tylnego fotela, a im lepsza konstrukcja, tym bezpieczniejszy nasz kot w razie awaryjnego hamowania lub kolizji.
Nie zapomnij!
Jeśli wybierasz się ze swoim zwierzęciem za granicę, to musisz zabrać ze sobą kilka dokumentów. Wewnątrz UE należy mieć ze sobą paszport dla zwierząt, zaświadczenie o aktualnym szczepieniu przeciwko wściekliźnie, oraz tatuaż identyfikacyjny lub elektroniczny chip. Zarówno dokumenty, jak i chip, mogą być wystawione jedynie przez weterynarzy o odpowiednich uprawnieniach. Kłopot może stanowić próba wyjazdu za granicę z kotem lub psem poniżej 3 miesiąca życia, ponieważ jest do tego potrzebne specjalne zezwolenie.
W niektórych krajach obowiązują bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące transportu zwierząt domowych. Najlepiej przed podróżą sprawdzić przepisy obowiązujące w odwiedzanych przez nas krajach. Można to zrobić w internecie, na stronie Głównego Inspektoratu Weterynarii.