Coraz więcej kierowców przywiązuje dziś wagę do tego, jak prezentuje się ich auto oraz próbuje je personalizować. Stąd wielu z nich decyduje się na zakup designerskich felg dodających samochodowi pazura. Jednak co, jeśli nasze ulubione obręcze straciły swój pierwotny blask, a nie chcemy wymieniać ich na inne? Z pomocą przychodzi malowanie proszkowe felg.
Po czasie każda felga się zużyje, jeśli nie chcemy jej zmieniać, można zdecydować się na renowację.
W branży można zetknąć się także z określeniem „malowanie na sucho”, które oznacza tę samą technikę. Istnieje również wariant „na mokro” jednakże jest znacznie mniej popularny, gdyż cechuje się dużo mniejszą trwałością. Częściej jest stosowany na potrzeby pokazów i innego typu eventów.
Proszkowe malowanie felg – na czym to polega?
Proces rozpoczyna się zawsze od odpowiedniego przygotowania powierzchni obręczy. Jeśli felga była uszkodzona (wygięta czy wgnieciona), należy ją dodatkowo wyprostować i przywrócić jej kształt do stanu pierwotnego. Ponadto, gdy w grę wchodzi malowanie felg stalowych – nie obędzie się raczej bez usunięcia śladów korozji.
Ze wstępnie przygotowanych obręczy należy pozbyć się poprzedniego lakieru. Różne zakłady stosują w tym celu nieco odmienne metody. Do najpopularniejszych należą: piaskowanie, szkiełkowanie i sodowanie. Pierwsza metoda sprawdzi się przede wszystkim przy modelach wykonanych ze stali, gdyż trudno je uszkodzić. Kiedy interesuje nas malowanie felg aluminiowych, lepsze rezultaty uzyskamy dzięki sodowaniu lub szkiełkowaniu. Wszystkie techniki mechaniczne i chemiczne mają zagwarantować, że stary lakier bez śladu zniknie z obręczy.
Kolejnym krokiem jest nałożenie podkładowej warstwy farby na bazie cynku. W tym momencie przechodzimy już do samego lakierowania proszkowego. Preparat jest nanoszony przy wykorzystaniu elektrostatycznego pistoletu. Wyrzucane cząsteczki farby mają przeciwny ładunek elektryczny niż obręcz. Kiedy powierzchnia felgi zostanie pomalowana, całość wygrzewa się w przystosowanym do tego piecu. Tam drobinki lakieru stapiają się, tworząc jednolitą warstwę, cechującą się dużą wytrzymałością, zarówno na uszkodzenia mechaniczne, jak i warunki atmosferyczne.
Opcjonalnie, po zakończonym procesie obręcze mogą zostać pokryte farbą bezbarwną, która będzie stanowiła dodatkowe zabezpieczenie.
Pomalowane proszkowo felgi lepiej znoszą niekorzystne warunki atmosferyczne.
Zalety malowania proszkowego felg
Malowanie proszkowe w wielu kwestiach góruje nad klasycznymi sposobami pokrywania farbą obręczy. Skorzystanie z praw elektrostatyki powoduje, że proszek dokładnie przylega do powierzchni, bez problemu trafiając w każdy zakamarek. Ponadto nie ma obawy, że w którymś miejscu znajdzie się za dużo farby, gdyż jej nadmiar nie będzie przywierał do elementu.
Wykonane tą techniką malowanie jest utrwalane w piecu, w temperaturze sięgającej nawet 200 stopni Celsjusza, dzięki czemu efektem renowacji będziemy cieszyć się zdecydowanie dłużej. Malowanie na sucho bardzo skutecznie zabezpiecza przed wysokimi temperaturami, promieniami słonecznymi, a także wilgocią i korozją.
Warto również wspomnieć, że proszek, wykorzystywany do malowania felg aluminiowych i stalowych, nie zawiera substancji rozpuszczalnikowych, jest więc dużo bardziej przyjazny ludziom i środowisku w porównaniu do standardowych specyfików. Wspomniane substancje, zwykle obecne w innych farbach, mają m.in. działanie rakotwórcze.
Wady malowania proszkowego felg
Malowanie proszkowe felg nie jest jednak pozbawione wad. Inaczej nikt nie stosowałby pozostałych technik lakierniczych. I w tym przypadku minusy tego rozwiązania są nierozerwalnie związane z plusami. Wysoki poziom jakości wykonania, jakim cechuje się lakierowanie proszkowe, niestety wymaga sporej uwagi przy pracy, jest czasochłonne i stosunkowo skomplikowane. Do przeprowadzenia całego procesu niezbędny jest specjalistyczny sprzęt – przede wszystkim piec umożliwiający wygrzewanie obręczy, który kosztuje od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Nie każdy warsztat może sobie na taki zakup pozwolić.
Konieczność posiadania specjalnych urządzeń i mała konkurencja w branży powodują, że ostatecznie klient musi za tę usługę niemało zapłacić.
Może się okazać, że lepiej kupi komplet nowych felg niż poddawać renowacji stare.
Ile kosztuje malowanie felg aluminiowych i stalowych?
Niestety, tak jak zostało wspomniane, największym minusem malowania proszkowego jest jego cena. Nie jest to tania usługa i jeśli ktoś nie używa wyjątkowo dobrych i drogich obręczy lub z innego powodu bardzo nie chce zmieniać wykorzystywanych aktualnie egzemplarzy – częstokroć zakup fabrycznie nowych felg może okazać się niewiele droższy od przeprowadzenia renowacji starych.
Ile kosztuje malowanie proszkowe felg? Cena zaczyna się od ok. 50-60 zł za sztukę w przypadku obręczy stalowych i od ok. 100 zł przy wariancie aluminiowym. Dokładne wartości zależne są od miejsca wykonywania renowacji oraz wielkości i typu obręczy. Dodatkowo podane ceny nie obejmują czyszczenia. Należy więc doliczyć do tego jeszcze ok. 30-50 zł od każdej felgi.
Optymistycznie możemy założyć, że w ostatecznym rozrachunku, za kompletną renowację zestawu stalowych obręczy przyjdzie nam zapłacić ok. 400 zł, a w wypadku aluminiowych – ok. 600 zł. Rzecz jasna za tę cenę nie kupimy jeszcze nowych felg renomowanego producenta, ale koniec końców różnica może okazać się mniejsza niż można byłoby się spodziewać. Każdy miłośnik upiększania swojego auta musi sam zadecydować, co z jego perspektywy jest korzystniejsze.