Kierowcy prowadzący pod wpływem alkoholu to poważny problem, z którym borykamy się już od dłuższego czasu. Dla skuteczniejszej walki z tym procederem wprowadzono rygorystyczne przepisy, w myśl których sąd niemal każdorazowo odbiera uprawnienia osobom przyłapanym na takim czynie. Jednak nie każdy wie, że od kilku lat w Polsce dostępna jest także sprawdzona już w innych krajach metoda, czyli alkoblokady. Jak one funkcjonują, komu mogą być zamontowane i co to oznacza dla bezpieczeństwa w ruchu ulicznym?

Samochód pędzący autostradą.Kierowcy jeżdżący pod wpływem alkoholu to poważny problem.

Nie ma taryfy ulgowej dla nietrzeźwych kierowców

W Polsce obowiązują stosunkowo rygorystyczne przepisy dotyczące jazdy po alkoholu, a przynajmniej jeśli zestawimy je z najbardziej liberalnymi pod tym względem krajami (jak chociażby z Wielką Brytanią). Rodzime regulacje zakładają, że maksymalne dopuszczalne stężenie alkoholu we krwi osoby prowadzącej pojazd mechaniczny nie może przekraczać 0,2 promila. Jeśli stężenie będzie wyższe niż dopuszczalny próg, to mamy do czynienia z wykroczeniem (do 0,5 promila) lub przestępstwem (powyżej 0,5 promila). Niezależnie od klasyfikacji czynu sprawa każdorazowo kierowana jest do sądu, który zazwyczaj cofa przyłapanej osobie uprawnienia do prowadzenia pojazdów.

Pomimo zaostrzonych kar z każdym rokiem liczba zatrzymanych kierowców pod wpływem alkoholu rośnie. W 2019 r. na polskich drogach policja skontrowała ponad 110 tysięcy nietrzeźwych kierujących.

Blokada alkoholowa – przepis drugiej szansy

Nowelizacja przepisów, która weszła w życie w 2015 roku, umożliwia kierowcom skazanym za jazdę pod wpływem ubieganie się o zmianę orzeczenia sądu na „zakaz prowadzenia pojazdów, które nie są wyposażone w blokadę alkoholową”. Oznacza to, że taka osoba będzie mogła ponownie zasiąść za kółkiem samochodu, jednak tylko w stanie trzeźwości i wyłącznie w pojazdach posiadających system blokady alkoholowej.

Reguluje to artykuł 182. Kodeksu karnego wykonawczego:

Jeżeli zakaz prowadzenia pojazdów był wykonywany przez okres co najmniej połowy orzeczonego wymiaru, a w przypadku zakazu prowadzenia pojazdów orzeczonego na podstawie art. 42 § 3 lub 4 Kodeksu karnego przez okres co najmniej 10 lat, sąd może orzec o dalszym wykonywaniu tego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów niewyposażonych w blokadę alkoholową.

Skazani przez sąd mogą ubiegać się o zmianę sposobu odbywania wyroku po przynajmniej połowie okresu jego obowiązywania, a w przypadku dożywotniego zakazu po minimum 10 latach. Skład sędziowski jednak każdorazowo indywidualnie weryfikuje czy dana osoba może być ponownie członkiem ruchu ulicznego, czyli czy: właściwości i warunki osobiste sprawcy oraz zachowanie w okresie wykonywania środka karnego uzasadniają przekonanie, że prowadzenie pojazdu przez tę osobę nie zagraża bezpieczeństwu w komunikacji (Art. 182a k.k.w.). Na pozytywną decyzję nie mogą więc liczyć kierowcy skazani za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu czy recydywiści.

Mężczyzna prowadzący samochód.Prowadząc pojazd odpowiadamy za bezpieczeństwo swoje i innych.

Wniosek o zmianę odbywania kary

Wniosek o skrócenie zakazu prowadzenia pojazdów przez założenie blokady alkoholowej zainteresowani mogą składać do sądu, który wydał orzeczenie. Warto tutaj zaznaczyć, że złożenie go jest nieodpłatne. W piśmie należy uwzględnić:

  • dane identyfikujące wyrok;
  • oznaczenie sądu, który wydał wyrok;
  • sygnaturę sprawy;
  • datę wydania wyroku;
  • dzień zatrzymania prawa jazdy.

Sąd oczywiście zweryfikuje poprawność zawartych informacji, korzystając z akt, więc nie ma tutaj pola do niedomówień. We wniosku skazany może także uargumentować przyznanie mu uprawnień do prowadzenia pojazdów z blokadą – na korzyść mogą działać takie czynniki jak odległość od miejsca zatrudnienia czy konieczność dojazdów. Bardzo pomocny może być także wywiad środowiskowy, który na wniosek skazanego przeprowadzi kurator. Zweryfikuje on sytuację kierowcy, jego stan majątkowy i źródła dochodu, a następnie wystawi dla sądu opinię.

Wniosek o skrócenie zakazu prowadzenia pojazdów rozpatrzony będzie na posiedzeniu sądu, na którym wnioskodawca może, ale nie musi być obecny.

W razie odrzucenia wniosku można złożyć go ponownie w wybranym przez siebie terminie. Do decyzji można wnieść także zażalenie.

Jeżeli wniosek będzie zaakceptowany, to sąd skieruje swoje postanowienie do lokalnego dla skazanego wydziału komunikacji, do którego kierowca będzie mógł zgłosić się po wydanie dokumentu prawa jazdy lub skierowania na egzamin kontrolny (w przypadku zakazu na okres dłuższy niż rok).

Przy drugiej opcji skazany musi następnie udać się do Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego i zdać egzaminy teoretyczny oraz praktyczny. Konieczne będzie także badanie lekarskie.

Wydany dokument będzie posiadał oznaczenie „69”, czyli uprawnienie tylko do prowadzenia pojazdów z blokadą alkoholową. Jeśli kierowca zda obowiązkowe egzaminy, a po odbyciu kary będzie wnioskować o wydanie dokumentu bez tego ograniczenia, to w takim przypadku nie będzie musiał ponownie do nich podchodzić.

Jak działa alkoblokada?

Według obowiązującej w Prawie o ruchu drogowym definicji blokada to urządzenie techniczne uniemożliwiające uruchomienie silnika, jeśli zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wynosi przynajmniej 0,1 mg alkoholu w 1dm³ (czyli 0,2 promila we krwi). 

Zasada funkcjonowania tego urządzenia jest wyjątkowo prosta. Blokada alkoholowa w samochodzie odcina zapłon, uniemożliwiając start silnika do czasu, aż kierowca wprowadzi przy pomocy ustnika próbkę powietrza (czyli dmuchnie) o zawartości alkoholu niższej niż graniczna wartość określona powyższym przepisem. Urządzenie funkcjonuję jak mobilny alkomat w samochodzie.

Blokada alkoholowa – montaż i koszty

Po pozytywnej decyzji sądu kierujący może skierować swój pojazd do wyspecjalizowanego warsztatu, który założy do niego odpowiednie urządzenie. W tym przypadku nie ma przepisów narzucających korzystanie z konkretnych punktów serwisowych. Należy jednak pamiętać, że samochód będzie musiał następnie przejść badanie techniczne na Stacji Kontroli Pojazdów, na którym otrzyma potwierdzenie prawidłowego funkcjonowania systemu. Dopiero wtedy będzie on dopuszczony do użytku.

Po badaniu technicznym kierujący otrzyma zaświadczenie, które musi posiadać przy sobie w przypadku kontroli, np. zatrzymania przez policję. Funkcjonariusze mają także prawo sprawdzić stan blokady, weryfikując jej poprawne działanie. Urządzenie musi przechodzić regularne kalibracje, raz na 12 miesięcy.

W razie kontroli kierowca musi okazać także aktualne zaświadczenie o kalibracji blokady.

Ile kosztuje blokada alkoholowa?

Łączna cena blokady alkoholowej zależy przede wszystkim od wybranego urządzenia oraz stawek w serwisie montażowym, jednak najczęściej kierowca musi liczyć się z wydatkiem rzędu 4 do 6 tysięcy złotych. Z powodu tak wysokich jednorazowych kosztów dużą popularnością cieszą się firmy oferujące blokady alkoholowe na wynajem. W takim przypadku wydatek będzie bardziej rozłożony w czasie i wyniesie od około 80 zł do 120 zł miesięcznie (najczęściej kierowca musi wpłacić także kaucję).