Wraz z ostatnimi podrygami lata kierowcy zaczynają myśleć o zbliżającym się wielkimi krokami sezonie zimowym. Dla producentów opon to doskonała okazja, by przybliżyć potencjalnym użytkownikom proponowane przez nich nowości, które będą stawiać czoła wymagającym warunkom pogodowym i drogowym. Zapoznaj się z naszym zestawieniem polecanych modeli z różnych sektorów.  

samochód na ośnieżonej drodzeZimą należy zachować na drodze szczególną ostrożność.Wielu kierowców preferuje ogumienie sezonowe, rezygnując tym samym z opcji całorocznej. Za taką decyzją stoi oczywiście wiele czynników, jak na przykład: wielkość auta, sposób i dynamika jazdy, liczba pokonywanych kilometrów czy osobiste upodobania. Wybierając odpowiedni model na zimę, warto zwrócić uwagę na oferowane parametry techniczne, które zagwarantują nam komfort i bezpieczeństwo na śliskiej czy zaśnieżonej nawierzchni.

W naszym zestawieniu znalazły się nowości na sezon zimowy z klasy premium oraz średniej, ponieważ w tym roku segment ekonomiczny nie poszerzył się o żaden model dedykowany na zbliżającą się zimę. Jednakże biorąc pod uwagę wielkość budżetu, kierowcy nadal mają w czym wybierać. Oferty producentów są naprawdę ciekawe.

Klasa premium na czele z wysoką jakością

Gdy planujemy wydać nieco więcej funduszy na nowy komplet ogumienia zimowego, klasa premium stoi przed nami otworem. Wówczas mamy pewność, że wyższa cena idzie w parze z najlepszymi właściwościami jezdnymi, doskonałymi mieszankami, nowoczesnymi rozwiązaniami i innowacyjnym podejściem w kwestii projektowania opon.

Nokian WR Snowproof P

Pierwsza propozycja z klasy premium to WR Snowproof P. Z tą oponą nie trzeba rezygnować z dynamicznej jazdy nawet zimą. Fiński producent zaprojektował ten model z myślą o warunkach, jakie panują podczas środkowoeuropejskich zim. Zastosowane technologie nadają jej sportowego charakteru, a przy tym gwarantują bezpieczną jazdę bez względu na to, co znajduje się pod kołami.

Specjaliści marki postawili na zoptymalizowany wzór bieżnika z polerowanymi rowkami, co pozwoliło uzyskać większą powierzchnię styku z podłożem, a tym samym poprawić przyczepność. Auto zostaje przyklejone do drogi i doskonale się jej trzyma na prostych i zakrętach, zwłaszcza podczas szybszej jazdy. Pomaga w tym także nowatorska mieszanka Alpine Performance, która odpowiada za zrównoważone osiągi na śniegu, lodzie, a także na mokrych nawierzchniach. Dzięki niej  WR Snowproof P nadaje się zarówno na łagodniejsze zimy, jak i te ostrzejsze, będące wyzwaniem dla środkowoeuropejskich kierowców. Dodatkowo nowy kształt, gęsto umieszczonych lameli sprawdza się w momencie, kiedy kierowca chce przyspieszyć lub bezpiecznie wyhamować, nie tracąc na stabilności.

Wybór modelu od fińskiego producenta to także troska o środowisko i oszczędności, ponieważ wytwarzane opory toczenia są na niskim poziomie, a ogumienie wolniej się zużywa.

Ciekawym rozwiązaniem zastosowanym w fińskim modelu są wskaźniki DSI oraz bezpieczeństwa jazdy zimą. Symbolizują je płatek śniegu oraz wytłoczone numery, dzięki którym kierowca ma możliwość kontroli procesu eksploatacji ogumienia i wie, kiedy wymienić je na nowe.



Vredestein Wintrac

Kolejną propozycją z segmentu premium jest Vredestein Wintrac, przeznaczony dla aut osobowych, posiadających więcej mocy pod maską.

Holenderski producent dostrzegł, że zmieniający się klimat robi spore zamieszanie. Najzimniejsza pora roku coraz częściej staje się bardziej deszczowa niż śnieżna, stąd model ten wychodzi naprzeciw oczekiwaniom kierowców, którzy właśnie zimą poszukują uniwersalnego ogumienia, radzącego sobie doskonale przede wszystkim na mokrej nawierzchni. Nie oznacza to jednak, że Vredestein Wintrac nie poradzą sobie z ośnieżonymi drogami. Kierowcy będą mogli spokojnie zaufać holenderskim oponom, a one odwdzięczą się bezpieczną i pewną jazdą.

Tegoroczna nowość to godny następca znanego już modelu Snowtrac 5, który widnieje w ofercie Vredestein. Ogumienie Wintrac zostało jednak udoskonalone, aby zagwarantować jeszcze lepsze parametry. Nowa mieszanka na bazie krzemionkowej odpowiada nie tylko za dłuższe przebiegi – nawet o 10 000 km w stosunku do Snowtrac 5, ale również za elastyczność opony. Warto zwrócić także uwagę na zwiększoną o 5% powierzchnię styku bieżnika z nawierzchnią, dzięki czemu auto na śniegu i w deszczu nie wpadnie w aquaplaning, a przy tym samochód nie utraci przyczepności.


Bridgestone  Blizzak DM-V3

Zestawienie ogumienia z klasy premium zamyka Blizzak DM-V3 od marki Bridgestone. To nowszy „brat bliźniak” modelu Blizzak DM-V2, w którym polepszono dwa parametry: o 25% wydłużono okres eksploatacji oraz o 9% skrócono drogę hamowania na oblodzonej jezdni. Te kwestie zadowolą kierowców SUV-ów oraz aut z napędem 4x4, bowiem to właśnie dla takich użytkowników dedykowana jest tegoroczna nowość.

Nie bez powodu Blizzak DM-V3 określana jest mianem opony nordyckiej. Jak podaje producent, ogumienie przystosowane jest do bardzo wymagających zim, za czym stoi użycie mieszanki Multi-cell Compoud. Sprawdza się ona w ujemnych temperaturach, dając kierowcy poczucie stabilności i znakomitą przyczepność. Wespół z rzeźbą bieżnika Multi-texture pattern żaden śnieg, ani też błoto pośniegowe nie przeszkodzą w bezpiecznym pokonywaniu kolejnych kilometrów.

Blizzak DM-V3 polecana jest więc podróżującym w typowo dla tego okresu warunkach, będących jednak pewny wyzwaniem dla kierowców. Z tym modelem nasze auto będzie precyzyjnie i pewnie sunęło po każdej drodze.

Klasa średnia – idealny kompromis między jakością a ekonomią

Zwolennicy nieco tańszych rozwiązań od modeli premium, pochylą się nad ofertą z segmentu o oczko niższego. W tym roku klasa średnia wzbogaciła się o kilka ciekawych propozycji, w których zastosowane techniki produkcji przełożyły się na dobre osiągi w okresie zimowym.

Hankook Winter i*cept evo3 W330

Udoskonalanie dostępnych już w ofercie producentów modeli, to zabieg bardzo często spotykany w branży oponiarskiej. Dotyczy on zwłaszcza opon, które cieszą się powodzeniem i renomą wśród kierowców. Winter i*cept evo 2 zostały bardzo dobrze przyjęte, dlatego koreański producent postawił wydać je w nieco unowocześnionej wersji pod postacią Winter i*cept evo3 W330. Co oferuje ta nowość?

Świetne osiągi na mokrej, ośnieżonej i suchej nawierzchni – to główne zalety tej opony. Zawdzięczamy je specjalnej konstrukcji bieżnika, której to poszczególne elementy dostosowują się do zmiennych i trudnych warunków panujących zimą. Kanaliki, poszerzone rowki barkowe oraz mieszanka Aqua Pine doskonale odprowadzają wodę spod kół, dzięki czemu również droga hamowania wyraźnie się skróciła. Z kolei rowki w kształcie czekana i zygzakowate lamele 3D mają gwarantować zadowalającą pracę podczas jazdy po śniegu, a droga hamowania na takim podłożu skróci się o 7% w stosunku do poprzedniej wersji Winter i*cept evo 2. Za dobrą trakcję na suchej drodze odpowiadają szerokie klocki barkowe, dlatego auto idealnie „słucha się” kierowcy.

Dla kogo będzie więc odpowiednia opona Hankook Winter i*cept evo3 W330? Dla wszystkich tych, którzy oczekują zrównoważonych osiągów zimą bez względu na to, czy pada śnieg, deszcz lub droga nie jest pokryta żadnym z tych opadów.


Firestone Winterhawk 4

Podobnie, jak w przypadku wyżej wymienionego modelu, Winterhawk 4 to następca popularnej Winterhawk 3. Amerykańskiemu producentowi udało się zachować wiele cech, które charakteryzowały poprzednika, a niektóre z nich nieco zmodernizować, w efekcie czego nowsza generacja powinna zadowolić nawet wymagających kierowców.

Projektanci tworząc Winterhawk 4, skupili swoją uwagę na najważniejszych aspektach, decydujących o bezpiecznej jeździe podczas zimy. Mowa o krótszej drodze hamowania na mokrym podłożu i przyczepności na śniegu i błocie pośniegowym, za co odpowiada kierunkowy bieżnik, układający się w kształt litery „V”. W ten sposób samochód prowadzi się pewnie, a w przypadku nagłych reakcji, nie musimy obawiać się o brak stabilności, co mogłoby skutkować poważnymi konsekwencjami.

Po Winterhawk 4 warto sięgnąć niezależnie od tego, z czym mamy do czynienia ze śnieżną zimą za oknem, by przekonać się, że jesteśmy bezpieczni we własnych czterech kółkach.


Uniroyal Snow Max 3

Zestawienie zamyka Uniroyal Snow Max 3. To nowość na sezon zima 2020/2021 do aut dostawczych, a jak sama nazwa wskazuje, opona zimą pokaże pełnię swoich możliwości.

Producent wykorzystał nową mieszankę gumową, a także zredukował liczbę lameli, co ma bezpośredni związek na lepsze przebiegi. Dodatkowo ogumienie można eksploatować znacznie dłużej, bowiem proces jego zużycia będzie następował powoli i równomiernie. Kierowcy, którzy postawią na ten model, będą mogli dłużej cieszyć się bezpieczną jazdą, zwłaszcza w deszczowej aurze. Uniroyal swoje doświadczenie w przeciwdziałaniu aquaplaningowi wykorzystuje przy okazji tworzenia nowych modeli ogumienia. Nie inaczej jest w tym przypadku. Opona Uniroyal Snow Max 3 posiada pogłębione rowki, dzięki którym nie utracimy panowania nad samochodem, gdy droga będzie mokra lub gdy wjedziemy w kałużę. W przypadku zalegającego śniegu lub błota pośniegowego ogumienie również dobrze sobie poradzi, a w razie nagłego zahamowania, auto nie odmówi posłuszeństwa.