Rynek opon ewoluuje, a tempo zmian rośnie. Jest to związane z niestabilną sytuacją polityczno-gospodarczą, na którą wpłynęła pandemia COVID-19, wojna w Ukrainie czy inflacja. Analiza danych z ostatnich lat pozwoliła jednak przygotować prognozy na najbliższe miesiące i odpowiedzieć na pytanie, jakie opony kupują i będą kupować Polacy.

opona samochodowa na magazynieNa przestrzeni ostatnich lat struktura sprzedaży opon w Polsce uległa zmianie.

Kupujemy opony w większych rozmiarach

Mimo iż statystycznie wiek aut użytkowanych przez Polaków rośnie, to struktura sprzedaży ogumienia zwiastuje zmiany polskiego parku samochodów. Obserwując wyniki z ostatnich lat, można zauważyć, że sukcesywnie wzrasta zainteresowanie oponami o większych średnicach. W 2019 roku opony 14- i 15-calowe stanowiły jedną trzecią sprzedaży, cztery lata później niewiele ponad jedną czwartą.

Porównując prognozy z zeszłorocznego raportu Oponeo.pl – „Jakie opony kupują Polacy? Tendencje na 2023 rok” – dynamika zmian rośnie.

- Zauważalne tendencje pozwalają prognozować, że w kolejnych latach park samochodowy będzie ewoluował. Stare auta zostaną wyparte przez nowsze, stąd będą rosły średnice opon. Oczywiście w którymś momencie musi się to zatrzymać, jednak jest to melodia przyszłości. Dzisiaj widzimy wyraźny spadek zainteresowania średnicami 14 i 15 cali, widoczne są też niewielkie spadki w przypadku popularnych opon 16-calowych. Zyskują natomiast większe rozmiary – stwierdza Łukasz Maroszek, Zastępca Dyrektora Handlowego Oponeo.pl S.A.

zmiany w strukturze sprzedaży opon - średnice

Tezę tę potwierdza fakt, że inwestujemy w opony przeznaczone do samochodów mocniejszych i szybszych. Sukcesywnie spada zainteresowanie modelami o indeksie prędkości T, czyli do 190 km/h. Jednocześnie najbardziej zyskuje indeks V (do 240 km/h), który stanowi obecnie ponad jedną czwartą wszystkich kupowanych. Wciąż rośnie też zapotrzebowanie na ogumienie do aut 4x4/SUV.

Jak wskazują specjaliści, jednym z wielu czynników przyspieszających zmiany jest rozwój elektromobilności. W Polsce rejestrowane są głównie nowe samochody z napędem elektrycznym, co będzie przekładać się na zapotrzebowanie na opony w większych rozmiarach.

- Możemy rokować, że wraz z rozwojem elektromobilności statystyczny wiek pojazdu będzie się obniżać, a udział samochodów z silnikami Diesla spadnie (obecnie wynosi około 40%). Liczba zarejestrowanych do tej pory elektrycznych samochodów osobowych w Polsce przekroczyła nieznacznie pułap 60 tysięcy sztuk, co przekłada się na 3,6% udziału w parku samochodów osobowych – wskazuje Wojciech Drzewiecki, Prezes Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR.

Udział opon całorocznych może zrównać się z letnimi

Z roku na rok rośnie też zainteresowanie oponami, które mają zapewniać bezpieczną i komfortową jazdę przez cały rok. O ile jeszcze pięć lat temu udział ogumienia całorocznego w ogólnej sprzedaży ledwie przekraczał 13%, o tyle obecnie stanowi on 25%. Na razie nic nie wskazuje na to, aby sytuacja miała się odwrócić.

- Zakładamy, że trend wzrostu udziału opon całorocznych będzie się utrzymywał, ale nie będziemy obserwować już tak dynamicznych zmian, jak w poprzednich sezonach. W perspektywie 3-5 lat udział modeli całorocznych w sprzedaży może zrównać się z modelami letnimi – komentuje Łukasz Maroszek.

struktura sprzedaży opon letnich, zimowych i całorocznych

W debacie publicznej oraz w opiniach, jakie wystawiają klienci Oponeo.pl, pojawiają się podobne argumenty, przekonujące do zakupu opon całorocznych. Powtarzają się stwierdzenia, że polskie zimy łagodnieją, przez co w wielu miejscach śnieg pada zaledwie przez kilka dni w sezonie. Kierowcy chwalą również brak konieczności wymiany opon dwa razy do roku za oszczędność czasu i pieniędzy. Warto jednak pamiętać, że modele wielosezonowe sprawdzają się przede wszystkim osobom jeżdżącym na krótkich dystansach, w miejscach o łagodnym ukształtowaniu nawierzchni i głównie po mieście. Czy możemy zatem mówić, że niedługo wyprą one warianty sezonowe?

- Prognozujemy, że opony zimowe pozostaną na poziomie około 40% udziału w sprzedaży. Oczywiście są to wartości orientacyjne, z marginesem błędu około 1-2%, w zależności od aury w danym roku – stwierdza Łukasz Maroszek.

Statystyki pokazują, że opony całoroczne wypierają przede wszystkim modele letnie, których sprzedaż od 2019 roku spadła aż 9,8 p.p. Na przestrzeni ostatnich lat wyraźnie widać, że ogumienie zimowe utrzymuje dość stabilną pozycję na rynku. Wahanie w 2020 roku związane było z sytuacją globalną. Na przełomie lutego i marca wybuchła pandemia COVID-19, przez którą mobilność Polaków została znacznie ograniczona. Kolejne lockdowny sprawiły, że dla wielu osób dobrym wyborem stały się właśnie modele wielosezonowe.

Segment ekonomiczny zyskuje na sile

Sytuacja na świecie oraz inflacja istotnie wpłynęły na wybory zakupowe Polaków w ostatnich latach. Mniejsza siła nabywcza pieniądza sprawiła, że szukaliśmy oszczędności. Dotyczyło to nie tylko codziennych sprawunków, ale także inwestycji w bezpieczeństwo – w tym zakupu ogumienia.

Według danych Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego i Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Opon i Gumy (ETRMA) w Polsce w 2023 roku, podobnie jak na całym Starym Kontynencie, spadła sprzedaż opon producentów należących do Stowarzyszenia. Należy jednak zauważyć, że jednocześnie wzrosła sprzedaż ogumienia marek niezrzeszonych (są to przede wszystkim te firmy, które nie mają fabryk w Europie). Na podstawie danych Oponeo.pl możemy wnioskować, że Polacy wciąż chętnie kupują nowe opony, jednak szukają rozwiązań mieszczących się w mniejszym budżecie.

Analiza sprzedaży opon w podziale na klasy pozwoliła zaobserwować znaczne wzrosty zainteresowania modelami z segmentu ekonomicznego produkcji azjatyckiej w 2023 roku.

- Ostatnie dwa lata minęły pod znakiem wszechobecnej inflacji. Miała ona wpływ na niemal każdą branżę. Polacy zacisnęli pasa i szukali oszczędności, również podejmując decyzje o zakupie opon. Oprócz tego, że zwiększył się udział opon pochodzenia azjatyckiego, to także można zauważyć większy przepływ ku tańszym produktom w ramach pozostałych klas – wskazuje Łukasz Maroszek.

segmenty opon - zmiany w strukturze sprzedaży względem 2019 roku

W 2019 roku ceny frachtu były stosunkowo niskie, co przełożyło się na popularność modeli ze Wschodu. Stanowiły one ponad jedną trzecią sprzedawanego ogumienia, przy czym sprzedaż produktów budżetowych z Europy była o ponad połowę niższa. Rok 2021 przyniósł znaczny wzrost kosztów transportu drogą morską, przez co dysproporcja wewnątrz segmentu w kolejnych dwóch latach zaczęła się wyrównywać. Zaczęliśmy chętniej niż dotychczas wybierać tańsze modele ze Starego Kontynentu, ponieważ stały się konkurencyjne.

Obniżenie cen frachtu sprawiło, że w roku ubiegłym ponownie zwróciliśmy się ku oponom produkcji azjatyckiej, przy czym pozycja tanich produktów z Europy pozostała mocna. Ogumienie z ogólnie pojmowanego segmentu ekonomicznego obecnie stanowi ponad połowę wszystkich kupowanych modeli, a dysproporcja pomiędzy poszczególnymi segmentami rynku zaznacza się coraz wyraźniej. Wpływ na to ma m.in. inflacja.

- Wszystko wskazuje na to, że w 2024 roku sytuacja będzie wyglądała podobnie, jednak w kolejnych latach struktura klas opon ustabilizuje się. Oczywiście zakładając, że nie nastąpi repozycjonowanie układu cen pomiędzy klasami – przewiduje Łukasz Maroszek z Oponeo.pl.

Polacy chętnie decydują się na zakup modeli ekonomicznych. Jednocześnie możemy zaobserwować malejący udział produktów premium i stabilną pozycję segmentu środka.

Oszczędzamy i oszczędzać będziemy

Jedną z zauważalnych tendencji jest również rosnąca popularność opon całorocznych, a zwłaszcza segmentu ekonomicznego. Na ich przykładzie możemy zaobserwować zmiany gospodarcze, jakie zachodziły w ostatnich latach. Wyraźny wzrost zainteresowania odnotowaliśmy podczas pierwszych fal pandemii w 2020 r. Następnie byliśmy świadkami niewielkich wahań rynkowych. Ostatecznie zainteresowanie tym rodzajem produktu napędziła inflacja.

Prognozy na rok 2024 wskazują, że Polacy nadal będą poszukiwali rozwiązań, które sprawią, że jazda samochodem będzie bezpieczna, a jednocześnie nie nadwyręży nadmiernie domowych budżetów. Poszukując nowych opon, warto zwrócić uwagę nie tylko na sezon i klasę, ale także parametry techniczne. Modele wyróżniające się choćby niskimi oporami toczenia mogą obniżać koszty eksploatacyjne samochodu, takie jak wydatki na paliwo.



Źródła:

  • Dane sprzedażowe Oponeo.pl
  • Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego, Czwarty kwartał przyniósł nadzieję na rynku sprzedaży opon (https://pzpo.org.pl/czwarty-kwartal-przyniosl-nadzieje-na-rynku-sprzedazy-opon/)