Nokian WR D3
Rewelacyjne opony za przystępne pieniądze.
Ocena Tomasz Szymański:
5,7
Auto mam świeże, zakupione w sierpniu w salonie, więc przebieg nabijałem od 0. Przed zmianą opon na zimowe, zdążyłem zrobić trochę ponad 9tkm. Od razu po obiciu w nowe gumy zauważyłem jak by delikatnie lepsze przyśpieszanie i mniejszy opór przy prostych, skrętach itp. Porównanie mam z oponami letnimi Hankook które producent fabrycznie zamontował na auto. Generalnie hałasu przybyło niewiele, zdaje mi się że spalanie nawet delikatnie zmalało. Na zimówkach zrobiłem już ponad 13tkm, i jestem bardzo zadowolony. Zima była dosyć łagodna, ale zdarzały się dni zamieci i odwilży. Nawet w tegoroczną odwilż w Poznaniu przemieszczałem się dosyć pewnie. Nie zdarzył mi się żaden poważny uślizg kół, albo niemożność wyjazdu z oblodzonego czy zaśnieżonego wzniesienia. Mimo że jeździłem do wczoraj na oponach zimowych (temperatura 21C), niskie zużycie opony pozwoli mi bezpiecznie przejechać jeszcze jeden sezon. W październiku wyniosłem się poza miasto i dojeżdżałem w zimę codziennie przez drogę nieutwardzoną pokrytą lodem i śniegiem - żadnych incydentów. Bezpośrednią konkurencją przy zakupie opon do mojego auta, były opony Bridgestone Blizzak które według testów charakteryzują się trochę sztywniejszą jazdą. Z kolei Nokian wygrywał konkurencje sprawdzające uślizg kół na śniegu, lodzie i wodzie. Opony z pewnością poleca osobą ceniącym sobie jakość i bezpieczeństwo. Wielokrotnie wypróbowałem opony na szybkich łukach, autostradach i ciasnych zakrętach. Mocno trzeba przesadzić, żeby skłonić je do nieposłuszeństwa.
więcej »
Nokian WR D3
Za tą cenę - rewelacja! Polecam!
Ocena Paweł:
5,4
Naprawdę świetna opona. Jeździłem na różnych zimówkach, m.in. Goodyear UltraGrip 7, BFGoodrich GForce Winter, Kleber Krisalp HP, Fulda Kristall Montero i Nokian WR D3 jest naprawdę najlepszą z nich. W dobrej cenie dostajemy produkt, który osiągami może spokojnie równać się z Dunlopami i Continentalami. Na śniegu rewelacja. Wgryza się aż miło. Na mokrej nawierzchni ABS ani razu mi się nie włączył. Zjeżdżając z autostrady ślimakiem pokrytym rozjeżdżonym śniegiem i błotem spokojnie można jechać tak jak latem na suchej nawierzchni. Nie zdarzyło mi się aby auto straciło przyczepność. Jeśli chodzi o hałas to również jest nieźle. Najcichsze nie są, ale nie przeszkadzają w długiej trasie. Gorąco polecam!
więcej »